sportowy24 sportowy24
162
BLOG

Powitanie po latach

sportowy24 sportowy24 Sport Obserwuj notkę 0

Zaistnieć internetowo w charakterze opiniotwórczego publicysty chce każdy piśmienny od tak dawna, że chyba już nawet zdążyło to wyjść z mody. Nieodżałowany Stanisław Bareja napisałby w dialogu: "Konwencja bloga przeżyła samą siebie i to, że jeszcze społeczeństwo czyta blogi, to jest to jeszcze jeden przykład na bezwład percepcji".

No, ale jednak każdy chce być przez chwilę sławny. Mnie się już raz troszkę udało. Kilkaset odsłon dziennie to nie jest być może rekord salonu24, ale było miło, tu można powspominać: http://tnij.at/tetryk.

Pisaniem blogów rządzi podstawowa zasada: jeśli chcesz być czytany, bądź regularny. Punktualny i słowny. Zapomnisz, spóźnisz się, odechce ci się - przepadłeś. Chyba 99% blogów umiera w taki sposób, w tym wszystkie, które dotąd prowadziłem. 

Dlaczego się odechciewa? Julian Tuwim trafnie to opisał: ja to mam taki talent, że mógłbym pisać wiersze jak Mickiewicz, jak Słowacki... Tylko bieda jest jedna: ja nie mam nic do powiedzenia... Kiedy już wszystko było i każdy się wymądrzył, czeka się na wyjątkową okazję, na temat przez duże Te.

Polityka oczywiście nudzi i drażni powtarzalnością, zarówno piszących o niej, jak ich czytelników. Sport bynajmniej nie góruje nad polityką dynamiką wydarzeń - rytmicznie rozgrywane Igrzyska, Mistrzostwa, ligi i turnieje rodzą stupor u widowni podobnie jak cykliczne wybory do poszczególnych ciał wybieralnych. Wszyscy wiedzą, że politycy to szubrawcy a sportowcy to koksiarze. Jedno tylko wyróżnia sport in plus.

W sporcie zdarzają się dobre wiadomości.

Takie zwyczajnie miłe, cieszące oczy i wprawiające w euforię. Któryś z naszych wygra, zdobędzie medal, a jeśli nawet naszych zleją, to Bolt zgarnie dziewiąte złoto. Powstanie jakaś legenda, ktoś rozpłacze się na podium albo tuż za nim, wytworzy się po prostu sympatyczne widowisko. Właśnie po to, o ile pamiętam, w ogóle wynaleziono tego typu rozrywki - żeby tłum cieszył się oglądając.

A Wy, szanowni moi czytelnicy, cieszcie się Igrzyskami, skoro chleb już macie. Ponieważ nie umiem pchać kulą ani strzelać do rzutków, pobawię się w komentowanie tego, jak to robią zawodowcy. A Wy bawcie się dobrze czytając.
 

[MO] 28.07.2016

sportowy24
O mnie sportowy24

Blog o sporcie

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport