Po trzech dniach olimpijskich zmagań reprezentacja Polski ma w Rio jeden medal Majki i jednego przyłapanego na dopingu Tomasza Zielińskiego. Powrócił na Igrzyska stary, poczciwy nandrolon. Nasz ciężarowiec dołączył do ekskluzywnego grona gwiazd takich jak Petr Korda, Linford Christie czy Josep Guardiola (tak, ten Guardiola). Tak to wygląda na chwilę po otwarciu próbki A.
Przykład Guardioli pokazuje, że tego typu sprawy ciągną się latami, Zieliński może faktycznie dostać za jakiś czas spore odszkodowanie, ale w Rio jest skończony. Czy ja mu wierzę? Cóż... wiara w niewinność sportowców jest dziecinną naiwnością, ale ją wyznaję przez te dwa tygodnie raz na cztery lata. Zastanawiające jest tłumaczenie Zielińskiego, że jeśli ciągle startuje, wygrywa, poddaje się kontrolom i ostatecznie dociera na Igrzyska, musiałby być skończonym debilem, żeby nagle zażyć coś, co da się wykryć nawet po 1,5 roku.
Najprawdopodobniej zawinił jak zwykle dietetyk, farmaceuta, lekarz albo zwykły pech. Nauczka na przyszłość: brać coś, czego nazwy ani wzoru chemicznego żadna WADA nie zna, a nie nandrolon jak za króla Ćwieczka.
* * *
Rafał Majka wrócił do Polski, gdzie będzie przebywał do połowy sierpnia (dziś mamy dziewiątego). Potem uda się do Francji na Tour du Limousin. A ja naiwnie myślałem, że po medalu na Igrzyskach to już tylko drinki z palemkami na Copacabanie, lans i twitter do Bożego Narodzenia.
Jeszcze raz: brawo Majka, bo to wciąż jedyny Polak widziany na podium w Rio. Aż się nie mogę doczekać drugiego tygodnia Igrzysk, wtedy medale będziemy zdobywać kilogramami, jak to obiecywały niecierpliwe media ma ich być rzekomo 13.
* * *
Podnoszący ciężary Koreańczyk z północy Om Yun-Chol po zdobyciu srebra w kategorii do 56 kg przeprosił wodza Kim Dzong Una, że nie zdobył złota. A wie, że potrafi, bo w Londynie zdobył. Obiecał też w ramach pokuty wygrać wszystkie zawody aż do Tokio w 2020 włącznie. Historyczny eksperyment przerobienia całego narodu na kukiełki powiódł się znakomicie.
* * *
Rosyjscy siatkarze plażowi postanowili wziąć odwet za dyskwalifikacje radzieckich lekkoatletów, tylko dlaczego akurat na Polakach? Thomas Bach jest Niemcem, Sebastian Coe Anglikiem (a nawet baronem), cóż biedni Łosiak z Kantorem zawinili? Fijałek i Prudel przegrali dzień wcześniej z parą Krasilnikow/Semenow, o której komentator TVP powiedział: Rosjanie, jak to Rosjanie, wyglądają na pozbawionych układu nerwowego.
W takich chwilach zaczynam odruchowo bać się wojny z Rosją o przesmyk suwalski.
* * *
Telewizja wzięła sobie do serca moje uszczypliwe uwagi o przedłużaniu wypowiedzi szacownych ekspertów w studiu kosztem transmisji z zawodów. Przez dwie godziny pokazywała kajakarstwo górskie, które jest sportem pasjonującym, ale tak do 45 minut naraz. Można było pokazać po kawałku coś z zestawu koszykówka (SRB-AUS), hokej (CAN-ARG), jeździectwo (cross), judo, tenis lub siatkówka kobiet (USA-HOL).
Są dwie możliwości. Albo komentujący kajaki Marek Jóźwik ma chody w TVP i płaci ona od minuty na antenie, albo podpadł szefowi i TVP płaci ryczałt czy się komentuje, czy się leży.
Co ja mówię, dwie? A może p.o. prezesa Kurski jest miłośnikiem kajakarstwa? A może w telewizji zawiesił się komputer i dzielny Marek Jóźwik musiałby ratować wizerunek narodowego nadawcy do północy, gdyby nie brawurowa akcja ratunkowa bohaterskiego informatyka dyżurnego? A może wszyscy na Woronicza zasnęli i nikt nie zauważył?
* * *
Chciałem kupić sobie jakąś pamiątkę z Igrzysk w Rio. Ładny stół do ping-ponga ujrzałem w telewizji. Grały właśnie Francuzka Li Xue z Niemką Han Ying. Odnalazłem stół marki San-Ei: http://tnij.at/table. 15 tysięcy dolarów. Chyba poszukam jednak wiosła do kajakarstwa górskiego.
* * *
Kubot z Matkowskim (,,nastawialiśmy się na medal") odpadli z turnieju debla, wcześniej popłynął Janowicz i Linette. Czeka nas jeszcze mikst Radwańska/Kubot, ostrożnie nazywany ostatnim polskim akcentem na kortach tenisowych w Rio, a nie szansą na medal. A ja przekornie powiem: zaczekajmy. Przecież Radwańska to świetna tenisistka, będzie chciała odegrać się za trzy nieudane olimpiady. Smile icon :)
M.O 9.08.2016
Komentarze